Prezent Świąteczny i jego recenzja - "Zostań, jeśli kochasz"

13:25

Witam ;)






Ten post miał być dodany już dawno, ale z racji, iż są Święta, a w domu zamieszanie, po prostu nie było czasu. 
Książkę tą dostałam od przyjaciela na Święta (Wigilia klasowa). 
Rany, tak się cieszyłam. 



Książka odpowiada o nastolatce - Mii. Dziewczyna jest zafascynowana poważną muzyką. Nie to, co jej rodzice - wolący rocka. 
Jej ojciec jeszcze gdy urodziła się Mia grał w kapeli rockowej, zrezygnował dopiero po narodzinach syna - Teddiego. 
Z początku rodzice myśleli, że bohaterka zostanie rockmenką, tak jak oni. Zdziwili się wiec, gdy zaczęła naukę na wiolonczeli. Nie przeszkadzało im to jednak, byli bardzo wyrozumiali, niezwykli rodzice. 
W szkole muzyczne Mia poznaje przystojnego chłopaka - Adama. Gra w kapeli. 
Po pewnym czasie zakochuje się w sobie, tak na dobre. 
Jednak spokojne życie Mii zmienia się, gdy jadąc samochodem wraz z rodziną ulega wypadkowi. 


Moim zdaniem książka jest świetna! 
Bardzo miło mi się ją czytało, nie zanudzała. Ciągle coś się działo. 
Były smutne momenty, przy których można było uronić łzę, ale nie zabrakło też śmiesznych scen. 

Gdy dostałam książkę do rąk, wiedziałam, z czym mam do czynienia. 
Jakiś czas temu do kin wszedł film na podstawie filmu. Mi, osobiście bardzo się podobał, był całkiem powiązany z książką. No dobra, kilka fajnych scen pozmieniali na coś całkiem innego, nudnego. Ale ogólnie film mi się podobał. 




 
Książkę tą jak najbardziej polecam na nudne, sobotnie wieczorki, kiedy można wygodnie zasiąść w fotelu i czytać, popijając gorącą herbatkę z cytryną :) 


You Might Also Like

0 komentarze